sobota, 19 maja 2018

Mało idealna?

Dlaczego mało idealna? 
Ponieważ taka jestem. I sensem mojej praktyki,jak i życia nie jest dążenie do perfekcji. 
Joga jest dla mnie drogą. Drogą po której kroczę,i staram się zachowywać uważność. Ważne dla mnie jest to co przeżywam w trakcie,ludzi których spotykam a nie osiągnięcie celu za wszelką cenę. Oczywiście że chcę być wysoką,wiotką joginką z filmów na YT, wykonującą najtrudniejsze asany bez kropli potu na czole,z uśmiechem na twarzy. 
Ale jestem sobą. Wysoka byłam do 9go roku życia,potem dziwnie wszyscy mnie przerośli. Wiotka...khm khm, jestem elastyczna. Kilogramy mnie lubią i tulą się do mnie pieszczotliwie. 
Nie jem mięsa ale zdarza mi się zjeść rybę. Nabiał to już w ogóle kocham,sery wszelakie,i choć walczę ze sobą to nie umiem z nich zrezygnować. 
Kocham pisać,ale gubię wątki gdyż moje myśli wyprzedzają paluszki na klawiaturze. 
Taka więc mało idealna idę moją życiową i jogową drogą. Pracując nad sobą nieustająco :-)

2 komentarze:

  1. Brawo Pani Kasiu !!!
    To właśnie o to nam -innym sympatykom Yogi chodzi, aby otworzyła się przed nami "zwykła" Yoginka -taka jaka jest, umiejąca pisać o swoich słabościach także!
    ..bo wszyscy je mamy , lecz niektórzy do perfekcji nie chcą o nich mówić -skrzętnie wymyślając jakby je ukryć .
    ..po prostu: boją się krytyki - a Pani sama się do nich przyznaje :) ..i dzięki temu jest Pani lepiej odbierana, tak ciepło i naturalnie.

    Pani Kasiu - ..jest jednak jeszcze taka sprawa: ludzie którzy mają w sobie samodyscyplinę ..i tak zawsze twierdzą że nie są dość zdyscyplinowani.
    Myślę że tak samo jest z Panią! - Pisze Pani o sobie że jest "Mało Idealna", lecz tak naprawdę jaka Pani jest najlepiej mogą ocenić tylko ci którzy z Panią przebywają lub uczą się od Pani. ..jeżeli jest ich coraz więcej i chętnie przychodzą na Pani zajęcia także - to jednoznacznie najlepiej świadczy o Pani profesjonalizmie.
    Wszak Prawdziwego "MISTRZA" cechuje Prawdziwa Skromność - ..i dokładnie tak wydaje się być u Pani :) życzę POWODZENIA, ..i dalszego coraz większego PRAGNIENIA być skromną, zwykłą , otwartą na innych Joginką .
    ..To co robimy z wewnętrznego pragnienia i miłości, to właśnie najbardziej przemawia do całego zewnętrznego świata - a nie to ile ma Pani wzrostu, ile waży i jaką ma szminkę na ustach. Tak trzymać Pani Kasiu! Pozdrawiam serdecznie,
    Irek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie Irku,nie używam szminki,jedynie ochronną ;-) bardzo dziękuję za te słowa,i zapraszam na jogę :-)

      Usuń

      Wczoraj był dzień kolorowej skarpetki. Dzień dzieci z zespołem Downa. Ale również dzień wyrównywania szans dzieci z problemami rozwojo...